ble ble

Dzisiaj prawdopodobnie ide na lodowisko.. szkoda ze bez ani ( w szpitalu jest) jestem na nia troche zla..i mam do tego powody naprawde!! nie bede sie rozpisywac dlaczego ale mam!niom.. ale napewno mi przejdzie w koncu tak dlugo sie przyjaznimy;];]dzisiaj znowu czulam ten okropny bol glowy;[;[ boje sie ze to cos powaznego...dzisiaj jest pierwsza rocznica smierci mojego kochanego chlopaka krzysia;[;[;[;[ bylam juz na cmentarzu o 7.00 rano;];] jak zwykle przypomnialo mi sie jak sie poznalismy..W jastarni, kiedy bylam na wakacjach z kolezankami..Bylo to na dyskotece, a pozniej okazalo sie ze mieszkamy w jednej miejscowosci..ach.. spotykalismy sie codziennie przez 2 lata;]Kiedys postanowilismy jak to latem;] jechac nad jezioro.i wtedy zdarzylo sie cos strasznego jadac szosa mielismy wypadek;[;[niestety tragiczny;[;[ do teraz boje sie wsiasc do samochodu...I naprawde nigdy nie myslalam ze spotka mnie cos takiego..Pamietam krzysia jakby by tu ze mna caly czas...Tak jakbysmy nigdy nie pojechali nad jezioro...